Autor Wiadomość
nata ;)
PostWysłany: Pon 18:52, 19 Mar 2007    Temat postu:

dla mnie tez Razz jakby nie patrzec Razz ale ciiiiii Very Happy Razz
olcia:)
PostWysłany: Nie 16:28, 18 Mar 2007    Temat postu:

no i dobrze:)
Piachu
PostWysłany: Pią 22:35, 16 Mar 2007    Temat postu:

ekhm. pardąąą pardąąąą Very Happy

W opisie Arletka napisał:
scc:)/kino z kotkiem:)*//sms


W opisie Tadziu napisał:
już u siebie:Dx)/Po kinie...szkoda tylko ze nie wiem nic o filmie;p:*


ekhm Very Happy
nata ;)
PostWysłany: Śro 11:06, 21 Lut 2007    Temat postu:

ale takowej nie wyszlo.. coz Razz
Artur 666
PostWysłany: Śro 10:51, 21 Lut 2007    Temat postu:

Był z kimś innym żeby zastąpić cię Wink .
nata ;)
PostWysłany: Śro 0:23, 21 Lut 2007    Temat postu:

dobra, tyle ze kamil nigdy nie byl kims zeby zapomniec Wink
Artur 666
PostWysłany: Wto 17:38, 20 Lut 2007    Temat postu:

Wiem, że dzisiaj byli w kinie bo miałem z nimi iść ale wołałem pograć w WoWa na kompie xd.
Szywalla
PostWysłany: Wto 17:35, 20 Lut 2007    Temat postu:

Natalko to jest tak samo chore jak twoje wracanie do Kamila Very Happy
nata ;)
PostWysłany: Wto 17:27, 20 Lut 2007    Temat postu:

z tego co ja wiem to faktycznie. tylko tak szczerze mowiac troche mi go szkoad, bo po raz kolejny sie nim bawi zeby zapomniec o kamilu. Jemu to powiedzialam, wiec moge tu tez napisac. I zaloze sie ze jak znajdzie sobie znowu innego to powie ze rozmiawiala z Magda i jednak nie jest pewna... Ale Tdk, jestem z toba jakby co Razz
Szywalla
PostWysłany: Wto 16:19, 20 Lut 2007    Temat postu:

chyba wirtualnie Very Happy ale to nie pierwszy i zapewne nie ostatni ich wspólny opis Razz
Piachu
PostWysłany: Wto 15:00, 20 Lut 2007    Temat postu:

sory za podpost, ale moje czujne oko wypatrzylo na gadu taką oto zbieżność:

Opis Arlety:
Cytat:
gdzieś tam sobie jesteśmy...Smile:*


Opis Tadka:
Cytat:
MAM PACA!Very Happy/gdzieś tam sobie jesteśmy...:*Smile)


hmmm ? ;>
Piachu
PostWysłany: Pią 19:29, 22 Gru 2006    Temat postu:

za przeproszenie prostackim postom mówimy nie!
wszystko skończone o ile wiem,

zamykam.
lokosa
PostWysłany: Pią 18:48, 22 Gru 2006    Temat postu:

Admin: ten Baran, bo tak trzeba nazwać kogoś nie stosującego się do netykiety i panujących, jasno określonych zasad, przeklinał, post zniknął. Is it kind of magic?
Piachu
PostWysłany: Śro 23:43, 20 Gru 2006    Temat postu:

agata napisał:

Poza tym jedna mała prośba do adminów...
Ten temat można by już zamknąć.
Ja, Arletta i Tadek wyjaśniliśmy już sobie wszystko.
Widzę, że wszyscy kłócą się niepotrzebnie.
W tym wypadku jest tu zbędny.
Z góry THX Smile


myślę, że temat od dziś jest pod poważną lupą i za jakies najmniejsze naduzycia zamykam. poprsotu.
agata
PostWysłany: Śro 22:20, 20 Gru 2006    Temat postu:

Jak już tu jestem chciałabym odpisać na większość postów:

Jak już powiedziałam nie czuje się bez winy, ale myślę że większość
rozmów, które tutaj zamieściłam rozwiały przynajmniej część wątpliwości.

Artur napisałeś:
No, tylko ten chłopak zastrasza słabsze od siebie dziewczyny

Większość myślała, że sobie z nim nie poradzę.
Tadka wkurzało to, że mam mocniejsze alibi i jak zaczęłam
to umiem się do końca wybronić.

_________________________________________

Michał napisał:
Po pierwsze to Agata chciała Tadka zjechać, bo mi mówiła więc skąd wiesz czy nie zmieniła archiwum ... ?

Czemu miałabym to zmieniać? Chcesz możesz mieć w tym wypadku wgląd do mojego archiwum.
Ja nie mam nic przeciwko. Nie powiedziałam, że chce zjechać Tadka tylko udowodnić
parę rzeczy i że posunę się dalej niż on jeżeli będzie trzeba

_________________________________________

Michał napisał:
Tadek na za dużo sobie pozwolił bo sam to widziałem

Przed chwilką twierdziłeś że nic nie zaszło.
Może jakaś jedna wersja zdarzeń co?

_________________________________________

Filip napisał:
Straszny Offtop jest ale nie ważne.Powiedz mi kiedy my na kogoś nakablowalismy no moze oprócz Krzysia K.??A pozatym wcale nie uwazam ze tadek jest bez winy mówię tylko, ze Agata używa często osób z pozaszkoły które nie maja o niczym pojęcia.

Akurat ty Olę znasz i to że ostatnio się posprzeczaliście
nie ma tu nic do rzeczy. Ola była podpuszczona na Tadka, bo chciałam zobaczyć jego reakcje. Nie pomyliłam się co do jego zachowania.
Jeżeli uważasz, że ta rozmowa nic nie dała odsyłam do wcześniejszych
patrz moje z Tadkiem.

Poza tym jedna mała prośba do adminów...
Ten temat można by już zamknąć.
Ja, Arletta i Tadek wyjaśniliśmy już sobie wszystko.
Widzę, że wszyscy kłócą się niepotrzebnie.
W tym wypadku jest tu zbędny.
Z góry THX Smile

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group