Autor Wiadomość
nata ;)
PostWysłany: Czw 20:38, 08 Lut 2007    Temat postu:

szczerze? nic dodac nic ujac...
Szywalla
PostWysłany: Czw 20:05, 08 Lut 2007    Temat postu:

Artur 666 napisał:
Eh, w dzisiejszych czasach każdy głupi może magistra zrobić... Ja się już więcej nie wypowiadam w tym temacie bo nudzą mnie niespójne wypowiedzi bobera.


Mój brat kończył politechnikę gliwicką więc jest to dobra szkoła. I mogę Cię zapewnić, że nie miał kasy na korupcję, a ojciec prędzej by wolał, żeby ze szkoły wyleciał nim zapłacić miałby za oceny. Kończył z ocenami b.dobrymi i dobrymi. Więc głupi napewno nie jest.
Moja siostra ma prawie 40 lat i piątkę dzieci, bez męża i ona ma wyżyć za 800zł miesięcznie? Dostawała od państwa około 100 zł miesięcznie zasiłku + jakieś drobne z alimentów. Pracy znaleźć nie umiała bo nikt nie chciał ją przyjąć bo nie ma wykształcenia. Wśród tych dzieci jest 2-latek na którego trzeba dużo pieniędzy wydawać + potrzeby tych starszych. Żyli na około 60 metrach kwadratowych. A szczerze powiedziawszy nie widziałem lepiej wychowanych dzieciaków... Ale zaczynało brakować im pieniędzy na podstawowe potrzeby więc co miała zrobić moja siostra? Wyjechała za granicę (do Grecji) i tam zarabia jako sprzątaczka dużo więcej niż u nas charowała po 10-12h dziennie. Teraz zarabia tyle, że sprowadziła tam dzieci. Najstarszy syn poszedł na stolarza tam i też zarabia o wiele więcej. I co Artur do jakiej klasy byś zaliczył moja siostrę?
Więc to nie zależy tylko od tego, że ma wykształcenie czy nie... Twoi rodzice wcale nie płacą dużo bo wątpie by dla mojej siostry te 1600zł byłoby super wynagrodzeniem i mogłaby pławić się w luksusach. Dla porównania zapytaj się ile twoi rodzice zarabiają. I osób podobnych do mojej siostry jest zapewne więcej. A studenci wyjeżdzają po to by nie znaleźć się w takiej sytuacji. Więc nie dziel ludzi na grupy bo to nie ma sensu. Różni ludzie rózne potrzeby. Są osoby, które zarabiają 10.000 zł miesięcznie i im jest mało. A nie koniecznie są wykształceni tylko mają znajomości. Moi rodzice dali ogłoszenie, że zatrudnią pracownika za 800zł nikt się nie zglosił, dali za 1200zł pierwszego dnia było 30 chętnych. Więc mam nadzieję, że pomogłem Ci zrozumieć, że twój światopogląd jest prostacki i bezsensu. Jakbyś spróbował zrozumieć ludzi ciężko pracujących, zarabiających 800zł to byś zmienił zdanie.
bober150
PostWysłany: Czw 19:45, 08 Lut 2007    Temat postu:

nie nie spójne tylko pisze na to co ty mi mówisz czy ja wiem czy każdy moze zrobić raczej nie wszyscy mogą

Powiem ci szywała że licze ze wrócą do Polski choć to mało możliwe
Artur 666
PostWysłany: Czw 19:24, 08 Lut 2007    Temat postu:

Eh, w dzisiejszych czasach każdy głupi może magistra zrobić... Ja się już więcej nie wypowiadam w tym temacie bo nudzą mnie niespójne wypowiedzi bobera.
Szywalla
PostWysłany: Czw 19:17, 08 Lut 2007    Temat postu:

Mój brat ma magistra i pracuje za 1500zl. Więc nie tylko wykształcenie się liczy. Ale zacząć od czegoś trzeba. A żeby dobrze zarobić nie należy mieć tylko papierka, że się ukończyło szkołe bo to tylko w jakimś stopniu pomoże przy zdobywaniu pracy. Bo co da papierek jak nie potrafi się rozmawiać z ludzmi. A ty Bober myślisz, że jak ludzie po studiach znajdą za granicą dobra pracę to wrócą do Polski na niepewny grunt? Nie wydaje mi się.
bober150
PostWysłany: Czw 10:35, 08 Lut 2007    Temat postu:

no to sie wszystko zgadza co mówicie ludzie jak chcą przeżyc muszą pracowac nawet za te 1600zł
Sweet
PostWysłany: Śro 19:46, 07 Lut 2007    Temat postu:

Wiele osób musi i z 600 zł życ....
nata ;)
PostWysłany: Śro 18:34, 07 Lut 2007    Temat postu:

a co do tych 1600... nikt moze z nas by nie pracowal... a niektorzy zyja za to przez miesiac i jak dostana 1600 to sa hapy
bober150
PostWysłany: Śro 18:32, 07 Lut 2007    Temat postu:

ale czesc moze wróci albo raczej mam nadzieje

no powiedziałem ze za 1600 nigdy bys nie prawcował
nata ;)
PostWysłany: Śro 18:26, 07 Lut 2007    Temat postu:

wybacz ale nie sadze zeby ludzie po studiach z perspektywami w innym kraju gdzie maja 4 razy wieksza pensje wracali do takiego gowna
Artur 666
PostWysłany: Śro 18:24, 07 Lut 2007    Temat postu:

A ty powiedziałeś że za 1600 zeta bym odrazu wyjechał zagranice i przeczysz sam sobie.
bober150
PostWysłany: Śro 16:25, 07 Lut 2007    Temat postu:

Artur 666 napisał:
Nie, nie wyjechałbym. W polsce też się da tyle zarobić gdybyś nie wiedział. Nawet moi rodzice płacą swoim pracownikom 1600, wystarczy że mają skończone studia cukiernicze. Jaki z tego wniosek? Niektórzy parcodowacy to skąpi żydzi i dlatego, międzyinnymi, ludzie nie robią i wyjeżdzają.


tu powiedziałeś ze 1600zł twoi rodzice płacą a to jest mała kasa jaki wniosek z tego ze są żydzi i ze są skapi
Artur 666
PostWysłany: Śro 7:47, 07 Lut 2007    Temat postu:

Artur 666 napisał:
Nie, nie wyjechałbym. W polsce też się da tyle zarobić gdybyś nie wiedział. Nawet moi rodzice płacą swoim pracownikom 1600, wystarczy że mają skończone studia cukiernicze. Jaki z tego wniosek? Niektórzy parcodowacy to skąpi żydzi i dlatego, międzyinnymi, ludzie nie robią i wyjeżdzają.


Powiedz mi chłopcze w którym momencie powiedziałem że moi rodzice są skąpi? Powiedziałem, że niektórzy pracodawcy...A zauważ że w rodzinie zwykle pracują dwie osoby chyba, że żona ma małe dziecko.
bober150
PostWysłany: Śro 0:09, 07 Lut 2007    Temat postu:

nie nie przecze sobie ty mówisz ze twoi rodzice dają 1600zl po czym mówisz ze są skąpi i ze są żydzi a kto mówi ze dostaniesz 1600zł ?? chyba raczej wiecej

nata mówisz o niektórych przypadkach ile jest osób po studiach i chodzi od domu do domu i prosi o kase a pozatym jeśli państwo nie jest w stanie zagwarantować im pracy niech jadą ale tak mówi piachu wkońcu wrócą
Artur 666
PostWysłany: Wto 22:34, 06 Lut 2007    Temat postu:

Bobery przeczysz sam sobie. Najpierw mówisz, że za 1600 złoty odrazu bym wyjechał, a potem mówisz że 1600 złoty jak moi starsi dają to są skąpi xD. Po studiach prawniczych raczej nie wyjade robić za 1600 złoty za granice...

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group